Forum klubu motocyklowego PW

Florek

Hej
Ostatnio przy wymianie oleju zauważyłem, jakieś takie wióry (wstęgowe ok. 7 mm długości, w liczbie ok 5-ciu, niestety nie mam zdjęć).
Motocykl nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków (jak na 16 letniego olejaka, owszem silnik pracuje głośno, ale nic nie stuka). W motocyklu zrobione zostały wszystkie regulacje, wymienione płyny itd..
Ma ktoś pomysł co to może być? Doczytałem się że w niektórych kawach działo się tak bo padała panewka na trzecim czopie, ale tam opiłki były inne, a na pewno nie wstęgowe.

Ponadto przy ok 4-5 tys obrotów na wyższych biegach czuć stukanie, ale nie takie od ślinka tylko bardziej z ramy (głównie czuć na podnóżkach, przy gazowaniu w miejscu tego nie czuć). Napęd mam nowy (2000 km).

motokogut

może jakaś śruba zabezpieczająca coś, sie odkręciła i teraz frezuje ci coś... jeśli będzie to dekiel zewnętrzny to nie musisz rozbierać problem sam sie pojawie :wink: a jeśli wew to rozbierać i to szybko. zakładam że to aluminiowy wiór... chyba że mosiądz no to panewkowo wtedy bardziej.

Florek

A zapomniałem powiedzieć z czego ten wiór.
Wiór jest srebrny (więc panewki odpadają).
Też wydawało mi się że to może być jakiś gwint, ale musiał by być strasznie duży z 18-tka.
Frezowanie raczej odpada bo by było słychać, i już by się dawno zfrezowało to co miało, bo już robiłem tak z 10 tyś.

Jak będę miał chwilę, to zleje jeszcze raz olej i zobaczę co tam znajdę, jak będzie więcej wiórów to przyniosę Wink

Na razie to staram się trzymać myśli, że nie będę musiał nic rozbierać... bo szczerze to mi się zarąbiście nie chce i czasu też nie mam i kasy też.

Gość

Hellou

Nie ma się czym przejmować. W tym silniku nie powinno się dziać nic złego Very Happy

Proponuję posłuchać motoru, jak nie wydaje dziwnych dźwięków to jeździć dalej do następnej wymiany oleju i wtedy dokładnie sprawdzić stan płynu.
Jeżeli miałbyś czas to odkręć dekiel sprzęgła, wymontuj kosz i dokładnie pooglądaj te części - być może to tam tkwi przyczyna.

Pozdrawiam

Florek

Jak napisałem, motocykl chodzi głośno, ale nic nie stuka itd (standard dla olejaka)

Coś mi nie pasi w sprzęgle od dłuższego czasu, może to faktycznie to.

Jak będę miał chwilę to zleje olej i zobaczę co tam się ciekawego dzieje.

Szymon

A może ktoś jakieś gwinty gdzieś naprawiał i zapomiał opiłków sprzątnąć

Michał

Naprawiał kiedyś i właśnie teraz wypłynęły? Nie sądzę, obstawiam skrzynię/sprzęgło. Tak czy inaczej nie ma chyba sensu się tym zajmować. Należałoby sprawdzić przy następnej wymianie oleju albo nawet zrobić ją trochę wcześniej.

Florek

Mam plan na weekend, żeby zlać olej sprawdzić czy są jakieś opiłki.
Jak nie będzie to jakaś masakra to odkręcę michę i zobaczę co tam znajdę za skarby Smile

Michał

A masz magnes w korku spustowym? To mogłoby się przydać. Po odkręceniu raczej nie zobaczysz skąd te wióry. A pozostanie sprawa uszczelnienia miski olejowej i moze być z tym zabawa. Zasada 1 - sprzęt jeździ - nie rozbierać Mr. Green

Chyba że sytuacja się powtórzy/zaostrzy. Moje zdanie - każdy może mieć inne.

simsun

Ja się przyłączam do postu Michała. Lepiej nie grzebać bez potrzeby. Jak coś się stanie na dobre to będziesz się zastanawiał i grzebał. Teraz warto zainwestować w ten korek z magnesem. A swoją drogą to też bym stawiał na sprzęgło - może kosz sprzęgłowy wyciął jakiś piękny wzorek na wałku?

Florek

Korek mam z magnesem Smile

Nie będę rozkręcał, ale olej zleję.