Forum klubu motocyklowego PW

Gość

Witam wszystkich z kraju na końcu świata gdzie mężczyźni noszą dziwne fryzury i wszyscy są bardzo mili dla wszystkich Laughing

Jakby ktoś chciał do mnie napisać, to proszę na [link widoczny dla zalogowanych]
Gadu gadu tutaj na razie nie działa, ale skype tak:
Mój login to karolina.statkiewicz
Mr. Green

Florek

E tam ściema jakaś, chińczyko-japończyków jest połowa całej populacji nie mogą być wszyscy mili...

Gość

Na razie są. I co ciekawe oczekują ode mnie porad dotyczących umiędzynarodowienia systemu ich pracy, żeby był bardziej przyjazny dla obcokrajowców. Zaskoczyli mnie bardzo....

Michał

A ciekawe jak wymawiają to nazwisko Statkiewicz, tak z amerykancka czy jak..? Nie bardzo mogę to sobie wyobrazić.
Jak uczynić system pracy bardziej przyjazny dla obcokrajowców? Elementarne..postawić na INTEGRACJĘ Mr. Green

czyli cotygodniowe dobrze zorganizowane impry i będzie od razu przyjemniej i bardziej przyjaźnie.

A przy okazji ile godzin na tydzień pracujesz? Mr. Green

z czystej ciekawości pytam, bo różne rzeczy się słyszy a ile w tym prawdy ciekawym..

Florek

Jeżeli japońce są choć trochę podobne do chińczyków, to żeby ich umiędzynarodowić należy:
-Zarządzić ogólną higienę
-Wprowadzić szampony przeciwłupierzowe
-Nauczyć wolno i wyraźnie mówić
-Zmienić nawyki kulinarne
-Wprowadzić obowiązkowe wietrzenie pokojów
-Oduczyć siedzenia do 4 rano nad książkami

Szymon

Nauczyć pedzić bimber i sie szybko umiedzynarodowią i otworzą i niech zaproszą stadko polskich studentów na wymiane Very Happy

Pozdrowienia serdeczne Karolina i pisz jak tam sprawy z kupnem motocykla stoją.

Michał

Prezes..
po pierwsze to między japońcami a chinolami jest raczej spora różnica
po drugie łupież to nie nazwa zawodu i pisze się przez tzw. 'samo żet'
po trzecie pochwal się lepiej jaką część gaźnika zgubiłeś
Mr. Green

Florek

O szit, już się wydało ?

Ale plotkary !!!

Zgubiłem mocowanie do sprężyny od zaworka iglicowego Smile

(takie małe plastikowe pomarańczowe kółeczko). Poleciało mi tak z 5 metrów i wpadło albo w kupę liści, albo do studzienki kanalizacyjnej. Kupę liści wpakowałem do kartonu i będę jutro przeszukiwał, a studzienka jak to studzienka...
Najlepszy numer że tam nie było żadnej sprężyny ani nic Smile

Ale się znajdzie, albo dokupi/dorobi czy co tam.

P.S.

Jak ktoś ma za dużo części w motocyklu, albo za ciężki motocykl to ja służę pomocą!

bartek

a czy widziales kiedys jakis za cieżki motocykl ???

Florek

Nigdy wżyciu!
Obiło mi się tylko o uszy, że jakaś niemiecka marka nie ma już pomysłu jak zwiększyć masę motocykla i sprzedaje takie ołowiane bloki coby je było łato dokręcić. Podobno właściciele tej marki zawsze jeżdżą z kuframi i jak nie mają co do nich wsadzić to nalewają wody.

Ale to tylko mi się tak o uszy rozbiło Smile

Krystian

Czasami motocykl jest za ciężki jak z Tyłu siedi jakis pasażer(ka) i nie można juz tak swobodnie w winkle się powciskać

bartek

joozek1

ja jak miałem k-750 mieściło się 20l paliwa w dodatkowym kanistrze skrzynka piwa i pasażer Smile

Florek

Tak na poprawę humoru po ekscesach szkolnych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

I jaki ładny wydział wybrali!

Szymon

Chłopaki zeszliscie z tematu strasznie.
Karolina jak tam sprawy z motocyklem sie przedstawiają? Podobno tam same małe motorki mają a ja znalazłem coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam Smile