Forum klubu motocyklowego PW

Gość

Dzień dobry, cześć i czołem... . Niektórzy już mnie znają bo byłem paradzie na juwenaliach. Byłem chyba jedynym, któremu sprzęt odmówił posłuszeństwa ale dałem radę bo znaleźli się chętni do pomocy za co im bardzo dziękuję. Tak poza tym to jestem z Mechatroniki studiuję 5-y rok więc pewnie niedługo skończę ale kto to tam wie. Może teraz trochę formalności. Nazywam się Marcin i pochodzę z takiego miejsca, które znaleźć można tylko na dobrych mapach Smile

. Więcej narazie mi się nie chce pisać Very Happy

.Pozdrawiam wszystkich.

Szymon

Siemanko. Baw sie dobrze na forum, spotkaniach czwartkowych i podczas jazdy motorkiem:)

cezarysz

Witamy kolegę od 535Q
Ps: już coś wiadomo na temat akumulatora, czy też ładowania?

Gość

No cóż.... Narazie udało mi sie załatwić miernik. Teraz szukam kogoś z prostownikiem. Zobaczę, może znajdzie się dzisiaj ktoś kto mi pomoże odpalić moją Yamahę i sprawdzić czy ładowanie jest. Znajomy kolega (ten co mi miernik pożyczy) jak mu opisałem jak sprawa wygląda powiedział, że to raczej wina akumulatora. Pytanie tylko, dlaczego wyładował mi się akurat teraz ? Co mogło spowodować wzmożony pobór prądu z akumulatora aż do jego wyładowania ?

cezarysz

Np. zwarcie w instalacji elektrycznej, dobrze ją jeszcze raz przejżyj. Sprawdź miernikiem rezystancję między (+) a (-) przewodów idących do akumulatora - NA ODŁĄCZONYM AKUMULATORZE !
Pozdro

Piotr S.

Witam przedstawiciela Mechatroniki! Liczę, że jeszcze ktoś z bratniego Wydziału dołączy. A co do akumulatora. Czy to był nowy czy paroletni akumulator?Jesli paroletni, niekiedy zdarza się iż na skutek zwarcia płyt (powody mogą być różne - ciepły akumulator, wstrząs, inne), akumulator praktycznie gwałtownie "siada".Jeśli nowy lub niewiele eksploatowany, prosze sprawdzić instalację. Zwarcie raczej odpada gdzyż groziłoby to po pierwsze spaleniem niektórych bezpieczników i ewentualnie rozgrzaniem i nadpaleniem niektórych przewodów instalacji. Jeśli zaś jest przypadkowo właczony jakiś odbiornik, to proces rozładowania trwa dosyć długo. Nie mam na myśli świateł, bo to widać. Może powodem rozładowania akumulatora przy korzystaniu ze świateł być brak ładowania. Spora część motocykli nie ma wskaźnika ładowania. Trzeba zatem sprawdzić moduł ładowania. Skutecznej naprawy i do następnego spotkania w Klubie.

Gość

Dzięki za rady. Z Mechatroniki szykuje się paru nowych motonitów Smile

ale nie wiem czy prędzej studiów nie skończą. Akumulator miał przynajmniej 3 lata, dokładnie nie wiem bo nie wymieniałem go od czasu gdy kupiłem moto. Eksploatacja była raczej normalna. Gorzej jeśli chodzi o traktowanie go zimą. Muszę się przyznać, że nie wymontowałem go i stał w zimny garażu. Zima była wprawdzie dość łagodna ale kto tam wie jaki to w końcu miało wpływ. Na paradzie było dość ciepło może faktycznie te płyty się zwarły .Czy po zwarciu płyt akumulator siada całkowicie ? Bo mój ma jeszcze siłę żeby całkiem nieźle radzić sobie z oświetleniem i rozrusznikiem nawet da się (choć z trudem) raz obrócić. A i jeszcze coś: jak się moto odpali to wszystko chodzi bez problemu. Nawet sobie pojeździłem pół godziny żeby doładować akumulator ale nic to nie dało. Albo akumulator nie chce się ładować albo ładowanie nie działa.

maly_tomi

Akumulator jak tak sobie stoi to sie rozladowywuje samoczynnie. Dlatego na zime powinno go sie wyciagac i przynajmniej raz doladowac. Bo jak sie rozladuje do konca to mozna go juz nie ruszyc (przynajmniej w moim przypadku tak sie stalo i od tamtej pory doladowywuje akumulator w zimie)

Ladowanie latwo sprawdzic, na zaciskach akumulatora przy wlaczonym moto powinno byc okolo 14V, a czy sie laduje akumulator tez latwo sprawdzic poprzez pomiar pradu ladowania.

Powodzenia

Gość

i ja witam nowego kolege Smile

Gość

Ja również witam Very Happy