Forum klubu motocyklowego PW

cezarysz

5kg????? Fajnie... W Polsce musieliśmy po 1kg kupować milion sztuk żeby na wino było Wink

PS:
Czy w Japoni też jada się ryż pałeczkami??

Gość

no kurcze iwdze ze juz i tak jestes niezle zadomowiona jak masz juz woje 2 kulka wiem ze pewnie troszke wolne ale zawsze sa Smile

ale jak przyjedziesz to nie bedziesz przynajmniej musiala chodzic na WIM na wyklady bo juz wszystko bedziesz umiec i to do tego z Japoni a u mnie koles na wykladach mowil ze tam wszystko jest najlepsze wiec sama bediesz mogla uczyc wykladowcow Smile

ale tez pewnie jak przyjedziesz to nie bedziesz mogla spojrzec na ryz Smile

3maj sie tam!!!

Gość

Tutaj wszystko sie je paleczkami, nawet zupę. Tzn. zupę się siorbie, można głośno, a paleczkami wyjada farfocle. Lecę do pracy, buziaki! Aha, przyjaciolka założyla mi bloga wiec jak sie odważę, to go zamieszczę, tylko żeby się nie wydało, ze ja to ja.

cezarysz

no nie.. dziewczyna nam oszalała w tej Japoni. o 1:15 do pracy??? Smile

PS: text o farfoclach rozbawił mnie znacznie Wink

<lol2>

spider88g

no dokładnie Cezary Cezary, farfocle bardzo ciekawe określenie, chyba będe musiał je wprowadzić do swojego słownika:), no ale z tego co widzimy to w japonii dużo się zarabia i szybko, skoro już masz swoje 2 kółka ( i to nie jakiś wózek do złomu, tylko jednślad Very Happy

)

my też chcemy do japonii !!

Cezary tam masz ułatwiony dostęp do ryżu i wiśni, 2 bardzo ważne składniki (wiesz o co mi chodzi :P)

cezarysz

no tak.. niby wiśniówka taka popularna a jeszcze nie robiłem z wiśni Very Happy

Gość

tu nie ma wisni. Mozna kupic w sklepie, sprzedaja po garstce. Ogorki wygladaja jak cienki... no wiadomo co Smile

Pomidory sa ok. Ale na razie jem tylko japonskie wynalazki, bo te podobne do naszych sa raczej niejadalne. Jejku, ale jestem zmeczona..... Wcale sie duzo nie zarabia. Ja mam malo kasy i rodzice beda musieli mi wyslac moja pensje, bo nic nie zwiedze jak tak dalej pojdzie.

Gość

Hej, postanowilam napisac, bo sie nie odzywacie. Pewnie pojechaliscie na wakacje. U mnie OK. Juz sie w miare przyzwyczailam do tutejszych zwyczajow, do klaniania sie, do tego ze wszyscy sie na mnie gapia i ze ciagle pada i jest goraco. Nie wiem kiedy wysle zdjecia, sprobuje cos zamiescic w naszej galerii. W niedziele wyjechalam poza moje miasteczko i widzialam pare niezlych motocykli. Przewazaja lezaki i takie turysytyki, co wygladaja jak modele sprzed 10 lat, ktorych u nas nigdy nie bylo. Szukam jelenia, ktory da mi sie przejechac na swoim, ale na razie bezskutecznie. Dzisiaj pierwszy raz sie wyspalam. Szukam przystojnego Japonczyka, ale na razie nie znalazlam. Tzn. jeden przyszedl wlasnie do naszego biura ale sie zmyl... poza tym fascynujace sa seriale w tv! Wczoraj o malo sie nie poplakalam.

Michał

oooo nie wszyscy są na wakacjach Mr. Green

No właśnie..myślałem że w Japonii jest masę turystów i nikogo nie dziwi białoskóry z okrągłymi oczami..? Napisz jak tam ten Twój rower Mr. Green

...............A przystojnych japońców nie szukaj..nie znajdziesz
Płakałaś z tęsknoty za kolegami z klubu Mr. Green

czy po obejrzeniu serialu w tv, bo nie zrozumiałem?

aa no i zapodaj adres tego bloga (jeśli istnieje)

spider88g

Wszyczy się gapią bo zobaczyli piękną białoskórą i normalnooką Smile

a co do płakania to na pewno za nami płaczę, skąd Karolinka weźmie takich chłopaków Smile

Szymon

Wszyscy i wszędzie patrzą sie dziwnie na odmieńców.

Spider naiwny jesteś, w Polsce japończyka nie znalazła, to pojechała do Japonii Prawdopodobieństwo większe Wink

joozek1

Ciesz sie Karolino, ze przynajmniej u Ciebie jest cieplo (mimo tego iz pada), u mnie (Dublin) wieje pada i jest zimno ok 15-17 stopni.Bardzo duzzo ludzi jezdzi tu na motorkach, najwiecej 125, potem 400 (ntv 400, transalp 400, vfr, zxr, wszysttko 400, z 600-tek najwiecej....uwaga,uwaga....Fazerow Smile

))), 1000 jak na lekarstwo), ostatnio spotkalem Polaka z poludnia Polski, przyjechal do Dublina na xj 600, niezly koles. A w poprzednie wakacje, to widzialem tutaj junaka na polskich blachach i syrene.

Florek

Tak to jest że ludzie się lampią Smile

Można się do tego przyzwyczaić jeżdżąc na motocyklu Wink

Wydawało mi się, że rodzice Ci wyraźnie powiedziali żeby nie przywozić kitajca w walizce...

Gość

Hej, siedze wlasnie w pracy i nie mam na razie co robic. Obserwowanie tych ludzi jest fascynujace. Panie z ktorymi siedze w pokoju bardzo sie interesuja tym co robie, gdzie i z kim. Strasznie sa wscibscy. Mozna miec tutaj naprawde niezla polewke. Poszukiwania motocykla trwaja. Niestety oni tutaj jezdza glownie na rowerach, potem sa male skutery a motocykle najczesciej 250. Co do przywozenia kitajca, to sie okaze. Na razie spotkalam dwoch przystojnych i wysokich Smile

Jeszcze nie tesknie do domu, dobrze mi sie tu zyje, chociaz jest drogo i chce sie bardzo jesc mimo goraca. Strasznie mi sie chce do Tokio pojechac. To jest blisko od mojej wsi, zaledwie godzina pociagiem, tylko ze drogi bilet. W przyszlym tygodniu mam konferencje i pewnie bedzie calkiem wesolo. Czas zaczyna leciec coraz szybciej...

spider88g

2 przystojnych skośnookich ok ale kitajca nie chcemy;P
a co do 250 może oni poprostu są za mali i nie dosięgają do asfaltu jak siedzą na 600 Very Happy