Forum klubu motocyklowego PW

Gość

Hej, dotarłam. Przesylam buziaki nieprzytomnego ze zmeczenia czlowieka. Mam wypasiony pokój w hotelu i kibel na guziczki z podrzewanym siedzeniem Smile

Pozdrawiam Was wszystkich. Tutaj prawie nie ma motocykli za to bez roweru nie da się przeżyć. Widzialam jednego czopera, jedno enduro i coś na kształt GSki, ale nie wiem co to było dokładnie. Buziaki i jeszcze cos napiszę potem, teraz ide spać bo u mnie jest 23:20 :P

Gość

fajnie Ci tez chcialbym miec podgrzewane siedzenie Very Happy

oj szybciutko sie przestawisz na zmiane godziny Smile

lepiej sie wyspij a nie za motorami odrazu sie ogladasz, choc to dobry nawyk Very Happy

milego pobytu Smile

spider88g

pozdrowienia dla gajdzinki z rozpadanej ostatnio Polski Smile

fajnie tam masz w tym hotelu, ciekawe kiedy u nas takie cuda zawitają Smile

a tymczasem życzę mile spędzonego czasu i pisz do nas jak najczęściej Smile

Otsukaresama Very Happy

Florek

a są 3 muszelki ?

cezarysz

NO w pierwszą stronę poszło szybko i łatwo...
Teraz czas wracać Wink

Trzymaj sie tam w tym kraju bez spalin motocyklowych Wink

Kilian

My chcemy fotek!!! Very Happy

Gość

Tez bym polecial do Japonii Smile

Słyszalem ze muszelki w kiblach maja Smile

heh, ciekawe sa te Japonczyki Smile

U nich motocykle nie jezdza bo wszystkie japonczyki polacy sprowadzili do nas Very Happy

Milego wypoczynku zycze!!!

Szymon

Siemanko. Szukaj jakiejś wypożyczalni, 3 miesiące nie jeździć to jakiś koszmar. Przysyłaj jakieś zdjęcia z tego dzikiego kraju Very Happy

Gość

3 muszelek nie ma ale i tak jest zajebiscie. Wlasnie dostalam upomnienie, ze powinnam isc na kofi brejku i zaraz tam zawitam. Ciekawe kogo spotkam. Jak bede miala chwile czasu to napisze cos wiecej. Jest niezly odjazd. Ucze sie inzynierii materialowej po japonsku! spider - brawo, widze, ze przeczytales ksiazke. Buziaki dla wszystkich. :wink:

Gość

Jesli chodzi o wypozyczalnie, to raczej odpada, bo tutaj za wszystko sie kosmicznie buli. Na razie wypozyczylam rower, bo bez tego ani rusz. Oni tu jezdza jak pierdoly. Wolno i ciapowato. Dzisiaj mialam pierwszy wyklad o misji mojego nowego miejsca pracy - wszystko po japonsku. Dodam ze o inzynierii materialowej i jej wykorzystaniu. Nawet zrozumialam. Na kofi brejku nikogo nie spotkalam...Jejku, ale jestem zmeczona... Fotki porobie, ale na razie jest pora deszczowa i wszystko ma kolor mokro szary. Musialam w pracy zmienic ubranie. Czekaja mnie jeszcze powazne zakupy, m.in. parasolka. Jakos tu przezyje, tylko chcialabym sie szybko przyzwyczaic do japonskiego.

cezarysz

Dziewczyno podziwiam Cię że radzisz sobie w kraju gdzie zamiast liter są krzaki, ludzie jeżdżą rowerem nak na hujlajnogach, a inżynieria materiałowa po japońsku??? aaaaaaaa!!!! Dla mnie po polsku była koszmarna Wink

Trzymaj się!

spider88g

Karolinka trzymaj się tam - i pamiętaj że jesteśmy z Tobą, nie daj się tym filigranowych rozmiarów ludzikiom ;p, i czekamy na fotki z kraju kwitnącej róży (najlepiej umieść je w miare możliwości na picasa),

a może zrobimy wypad klubowy do Japonii i pokażemy maluśkim co to Polska i SiMRaiders Smile

co Wy na to Very Happy

wiem ze pomysł ambitny, ale do wykonania Smile

cezarysz

Gość

Tutaj jest zabawnie. Wrocilam w deszczu cala mokra z tona zakupow w koszyku rowerowym i dwiema parasolkami zamocowanymi na moj wlasny patent do ramy. Kupilam 5kg ryzu, bo mniejszych paczek nie ma Wink

i rozne zarcie do zrobienia w domu. Zal mi moich kolezanek, bo one nie wiedza co jest napisane na tych rzeczach i nawet nie wiedza jakie pyszne rzeczy ich ominely. Ech... kurna....ale ten wyklad o misji NIMSu po japonsku byl niezly, naprawde... Jutro wstawie linka gdzie jest moje nazwisko i zdjecie na ich stronie, to sobie zobaczycie Smile

tylko ze teraz tego nie moge znalezc....

Gość

aa, moje gg - bo mam inne i skype
skype: karolina.statkiewicz ( w miejscu zamieszkania jest Japonia i Tsukuba)
gg: 5240136